Zespół Szkół Samorządowych w Średniej Wsi
w Średniej Wsi
MŁODE BIESZCZADY
WARSZTATY SZKOLENIOWE SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO
Zgodnie
z harmonogramem dn. 15 marca 2013r. nasza 13-stka pod opieką pani
Krystyny Gąski wyruszyła na szkolenie. Podróż, mimo ciężkich warunków
na drodze, minęła szybko i bezpiecznie. Po zakwaterowaniu w Dębowej Gazdówce
oraz po zjedzeniu obiadu, musieliśmy
poczekać na pozostałe gimnazja
Zajęcia
rozpoczęły się około godziny 16.00. P. Jola Jarecka omówiła z nami
pracę samorządu szkolnego od podstaw. Dzięki jej wskazówkom będziemy mogli
usprawnić pracę naszych szkolnych władz. Zapoznała nas także z marketingową
zasadą AIDA (attention, interest, desie, action). Po wykładzie dostaliśmy
zadanie:… podzieleni na trzy grupy , musieliśmy stworzyć plakat,
który zachęciłby do głosowania na nas w wyborach. Tu każdy mógł się
wykazać. Liczyła się zarówno oprawa graficzna, jak i wszystkie
„prawdziwe” obietnice wyborcze oraz chwytliwe hasła. Po ukończeniu
pracy omówione zostały wszystkie plusy i minusy plakatów. Na szczęście plusów
było zdecydowanie więcej. Najlepszy okazał się plakat grupy „żółtej”
(pierwszy od prawej).
W międzyczasie
dojechała do nas zagubiona uczestniczka wraz z rodzicielsko-nauczycielskim
inspektorem.
Wieczorem, po kolacji nasza grupa wraz z grupą z Polany spotkała się, żeby wspólnie pośpiewać. W międzyczasie odliczaliśmy czas do północy, czyli do 15. urodzin Zuzki. Gdy wyczekiwana godzina nadeszła, wszyscy wstaliśmy i zaśpiewaliśmy dla niej „Sto lat”, podrzucając ją 15 razy. Następnie solenizantka uroczyście pokroiła… chleb oraz zdmuchnęła świeczkę. Po zjedzeniu „tortu” miało miejsce najcichsze PARTY HARD w historii. Koło godziny 2.00 wszyscy rozeszliśmy się do naszych pokoi, ale nikt nie szedł jeszcze spać. Nasi polańscy sąsiedzi z góry postanowili urządzić sobie „wyścigi koników” (przynajmniej tak to było słychać na dole). Oprócz tego grali na gitarze zwanej Hanią. Nie tracąc czasu, dołączyliśmy do nich i aż do godziny 5.00 wspólnie rozmawialiśmy.
Po
tej godzinie niektórzy poszli spać, lecz my jako grupa sportowców ze Średniej
Wsi, w składzie: Anna K., Zuzanna K., Oliwia I. oraz Karol M., już
rozpoczynaliśmy rozgrzewkę, by po kilku minutach udać się na „Bieg dla
zdrowia”. Po tak wspaniale rozpoczętym dniu, w tym samym składzie, budziliśmy
wszystkich uczestników szkolenia piosenką „Kiedy ranne wstają zorze”.
Wszyscy nam dziękowali i posyłali uprzejme spojrzenia.
Tego
wieczoru, zamiast śpiewać, oglądaliśmy film. Zamówiliśmy także pizzę z
niedalekiej pizzerii „Orlik”. Tym razem wszyscy poszli spać jeszcze przed północą.
My tu jeszcze wrócimy.
Autorki
tekstu: Anna Kowalska Zuzanna
Kotyła Autorzy
zdjęć: Stanisław Kotyła Martyna
Czemerys Katarzyna Opar |