1. Stoję, Panie, przed Tobą,
   Nie mam nic dla Ciebie,
   Więc proszę – przyjmij moje życie,
   Choć jakie ono było? Nie wiem.
   
   Chciałem, aby było dobre,
   Lecz spójrz, co z tego wyszło:
   Dziś marzenie o dobrym człowieku
   Jak bańka mydlana prysło.
   

   Panie, Ty wszystko wiesz,
   Ty wiesz, że Ciebie kocham,
   Choć zaparłem się już tyle razy,
   Ale życie moje Tobie oddam.
   

2. Tyle razy mówiłem:
   „Będę dobrym człowiekiem”,
   A potem jak chciałem, tak żyłem,
   Często pod rękę z grzechem.
   
   Dziś już obiecuję, Ojcze,
   Postaram się zmienić choć trochę,
   Może tym razem się uda,
   Błogosławieństwo mi daj na drogę.
   

   Panie, Ty wszystko wiesz...
   
   Panie, Ty wszystko wiesz.
   
   

* * *

C / a / d / G /x2
C a / d G /x2
(C F C)

* * *

G / e / a / D /x2
G e / C D /x2
(G C G)